 Wysłany: Śro 12:50, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| JA SIEDZE WRAZ Z MALUCHENM W DOMU
U NIE TO BYLO W TYM STYLU ZE NAWET NIE ZDARZYLAM NIGDZIE PRACOWAC PO SZKOLE POSZLAM NA STAZ POZNIEJ OWSZEM SZUKALAM PRACY ALE W MIEDZYCZASIE ZASZALM W CIAZE I ZAPRZESTALAM POSZUKIWAN ZWLASZCZA ZE MIALAM CIAZE ZAGROZONA I TAK ZOSTALO ALE JAK MALUCH PODROSNIE TO PRACE NAPEWNO BEDE SZUKAC |
|
| Wysłany: Sob 0:10, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja zrezygnowałam z pracy,świadomie od samego początku,miałam umowę do końca roku i szykowało mi się przedłużenie na czas nieokreślony,ale ja wolałam być w porządku i nie obiecywać że po macierzyńskim wróce więc zrezygnowałm ale mam obiecane od kierownictwa że powrót do pracy jak będe chciała tylko wrócić mam zapewniony,czekałam na moją córcie ponad 10 lat i nie wyobrażałam sobie jak bym coś przeoczyła.Więc na codzień poświęcam jej się cała,pomaga mi oczywiście mąż,i raz na jakiś czas koleżanki wyciągają mnie na babskie wieczory abym się na trochę z domu wyrwała.  |
|
| Wysłany: Pią 22:30, 26 Sty 2007 Temat postu: hej |
|
| Co robicie na codzień?
Ja pracuję na pół etatu jedny z hipermarketów  ,ale tylko popołudniami,rano zajmuję się wychowaniem dziecka  .Z mężem widuję się żadko,bo jak on przychodzi to ja idę do pracy ,ot życie  |
|